Bontager G-Spike – co to?

Jak już pewnie się domyślacie jest to opona downhill / enduro dedykowana na warunki błotne.

Obecnie występuje tylko i wyłącznie w rozmiarze 29 x 2.4″ i waży ok 1400g (opona drutowana, nie zwija). Dwuwarstwowa (Dual-Ply) konstrukcja dodatkowo wzmocniona wkładką butylową zapewnia ochronę przed przebiciami na najwyższym poziomie, jednocześnie poprawiając stabilność ścian bocznych, podczas gdy lecimy pełnym piecem po błocie. Kolce bieżnika posiadają mieszankę gumy o twardości 42a. Dokładne pomiary przeprowadzone przy ciśnieniu 20psi (1,38 Bar) na obręczy Bontrager Line Comp 30 dają wynik 58,1 mm (2,29″)

Opona mistrzów ?

Jeżeli ktoś na bieżąco śledzi wydarzenia z świata downhill’u i przygląda się dokładnie rowerom zawodników to zapewne dopatrzył się Bontrager G-Spike w rowerze Reece Wilson. Dla tych co się nie orientują, jest to złoty medalista zawód UCI Downhill World Championships z roku 2020 które rozegrały się w Leogang i powiedzieć, że w mokrych warunkach to nic nie powiedzieć…

Montaż

Będąc z Wami szczery, nigdy nie byłem fanem jazdy w błotnych warunkach. Z drugiej strony mając świadomość jak dużo można się nauczyć jeżdżąc w takich warunkach szukałem sposobu, aby poprawić trakcję roweru. Zatem poszperałem po necie, zaczerpnąłem opinii doświadczonych ludzi. Tak oto niewiele później zakładałem Bontrager G-Spike.

Wspominana już pancerna konstrukcja eliminuje konieczność stosowania wkładki – zwłaszcza na przodzie. Ku mojemu zdziwieniu montaż, jak na oponę drutowaną – bezproblemowy, szybko wskoczyła i uszczelniła się na obręczy. Przy czym dla uzyskania pełnej szczelności układu konieczne jest wlanie mleczka uszczelniającego.

Lecimy w teren!

Nie będzie dla nikogo zaskoczeniem, że opona stawia większe opory toczenia niż „zwykła” opona. Porównując ją do Maxxis Assegai 3CMG nie ma wielkiego szoku, naturalnie jest nieco ciężej ale nie mamy wrażenia, że pedałujemy a rower stoi w miejscu.

Opona przejeździła ze mną warunki klejącego głębokiego błota, śnieg, lekko wilgotne warunki i nawet kompletnie suche! Za każdym razem zaskakując mnie mega pozytywnie. W błocie wysokie kolce opony działają jak glebogryzarka zapewniając trakcję i przewidywalne zachowanie roweru. W śniegu dokładnie to samo – do czasu gdy pod śniegiem spotkamy lód… Konstrukcja bieżnika wymusza na riderze posiadanie gogli lub okularów, błoto lata wszędzie! Oczywiście jest to dużą zaletą, ponieważ cały czas mamy „czysty” bieżnik. Największym zaskoczeniem jednak jest jej zachowanie na korzeniach i kamieniach – logika sugerowałaby, że to będzie pięta Achillesowa gdyż miękkie, wysokie klocki będą się kładły i tu dzieje się magia. Opona sprawdza się na takich sekcjach równie dobrze jak w błocie. Oczywiście nie sugeruję, że możemy traktować ją jako oponę „całoroczną”. Niemniej świadomość, że nie ślizgnie na mokrych korzeniach daje kilka punktów do pewności siebie.

Co myśli o G-spike najszybszy w kraju?

„Opona radzi sobie świetnie na naszych Beskidzkich szlakach. Przejeździłem na niej od początku listopada do połowy marca i ani razu mnie nie zwiodła. Do tego stopnia się polubiliśmy, że będę do niej zawsze wracał w warunkach mokro-błotnych. Nie ma nic lepszego jak świadomość, że możesz lecieć pełną dzidą po błocie i opona zrobi swoją robotę.
G-Spike zaskoczył mnie swoją niezawodnością i uniwersalnością. Dotychczas używane przeze mnie opony na błoto ograniczały się tylko do takich warunków. Bontrager to zupełnie inne para kaloszy – świetnie radzi sobie również na śliskich korzeniach i w warunkach zbliżonych do suchych. O dziwo pomimo bardzo miękkiej mieszanki odporność na zużycie stoi na wysokim poziomie!”

Wnioski

Jeżeli chcecie poprawić swoje osiągi w błocie lub po prostu poczuć się pewnie „poza strefą komfortu” Bontrager G-Spike będzie idealnym wyborem!