Zaczynamy cykl wywiadów z zawodnikami Trek Bielsko – Racing. Mamy nadzieję, że ten cykl wniesie troszkę świeżości, inspiracji i motywacji.

Pierwszy w ogień skoczył Igor – nasza wschodząca gwiazda!

Jak zaczęła się Twoja przygoda z Enduro?
Igor: Moja przygoda z rowerem zaczęła się tak naprawdę od roweru typu DIRT, który wzbudził we mnie zajawkę. Przygoda z Enduro zaczęła się 3 lata temu, gdy dowiedziałem się, że mogę już wsiąść na rower z pełnym zawieszeniem. Na początku były luźne jazdki z kolegami; skakanie na spotach i zjeżdżanie wyznaczonych tras. A teraz jeżdżę na slashu z Trek Bielsko Racing.Tak się to wszystko zaczęło?

Wybrałeś inną ścieżkę niż Twój tata. Dlaczego rower, a nie motor?
Igor: Ileż można słuchać o motorach?
A tak naprawdę, wszyscy wiemy, że rower ma praktycznie każdy, a o motor ciężko u 14-15-latka. Owszem jeździłem na motorze, ale jednak na rowerze czuje się pewniej i mam większą zajawkę ?? Co do karate, choć miałem nie mało osiągnięć zrezygnowałem właśnie dla rowerów, ponieważ sprawia mi to większą przyjemność. Swoją przygodę z karate wspominam naprawdę bardo dobrze.

Twoja kariera dopiero się zaczyna, jakie są Twoje sportowe marzenia? Co chciałbyś osiągnąć?
Igor: Przyszłość na pewno chce wiązać z rowerem. Dążę do bycia jak najlepszym w tym sporcie, a jak wszyscy wiemy, nie jest to łatwe. Moje marzenie to stanąć na najwyższym stopniu podium na arenie międzynarodowej!

Kto jest Twoim sportowym idolem?
Igor: Nie mam swojego jednego idola. Jednym z nich jest mój tata, z którego biorę przykład, aby się nigdy nie poddawać, a drugim jest Reece Wilson, który w ten weekend zdobył swój 1-wszy tytuł Mistrza Świata DH. Pokazał, że jeżeli uwierzymy w siebie można wszystko osiągnąć??

Najlepsze i najgorsze rowerowe wspomnienie?
Igor: Moje najlepsze wspomnienie rowerowe to moja pierwsza wygrana w zawodach rowerowych, a najgorsze to kontuzja nadgarstka w tym roku. Na szczęście
Nic poważnego, lecz wykluczyło mnie to na miesiąc treningów.

Co byś doradził innym młodym chłopakom, którzy chcieliby zacząć startować w kolarstwie górskim ?
Igor: Najważniejsze jest to, aby jeździć cały czas na rowerze i robić to, bo się to lubi, a nie dlatego, że ktoś Ci każe. Trzeba dużo trenować oraz nie bać się startu w jakichkolwiek zawodach, nieważne czy dojedziesz ostatni czy pierwszy, ale ważne jest to, że sprawdziłeś swoje umiejętności i wiesz nad czym pracować, aby stać się lepszym??

Powiedz nam parę słów o swojej bestii na 2021.
Igor: Co do mojej ,,bestii” na 2021 mogę zdradzić, iż będzie to TREK SLASH 9.7 2021, po więcej info i nie tylko zapraszam na mojego Instagrama igor.krywult, gdzie będą zdjęcia i informacje o moim rowerze, zawodach i o moim rowerowym lifestyle’u
Do zobaczenia na traskach ??

Dzięki Igor za rozmowę i mocno trzymamy kciuki za kolejne sezony!

Zdjęcia R. Kosakowski

Komentarze nie dostępne