Przemysław Niemiec, jeden z najbardziej utytułowanych zawodników w Polskim peletonie, pierwszy polski zwycięzca etapu Vuelta a España, olimpijczyk z Pekinu i prawdziwy miłośnik kolarstwa. Lata temu Przemek zaatakował Lagos de Covadonga, samotną walką zdołał wygrać trudny górski etap.
6 lat później Przemek postanowił przetestować Supercalibra w warunkach bojowych. Walcząc o jak najlepszy czas w Uphill Stożek. Połączenie łydy Przemka z tą maszyną… dynamit i oczywiście zwycięstwo, nie mogło być inaczej. 

Hey Przemku, gratuluję zwycięstwa w Uphill Stożek. Dwa lata temu zdecydowałeś się zakończyć karierę zawodową i startujesz tylko dla przyjemności. Jakie obecnie emocje towarzyszą Ci na zawodach?

Dziękuje. Startuje sporadycznie i raczej szukam wyścigów takich jak w Wiśle, gdzie jedziesz sam i nikt ci nie przeszkadza. Górskie czasówki traktuję poważnie i staram się dać z siebie wszystko.Końcowy wynik już traktuję jak dobrą zabawę, ale taki rodzaj rywalizacji sprawia mi nadal frajdę.


Całą karierę spędziłeś na rowerze szosowym, jednak ostatnio zdarza się spotkać Cię na góralu. Co spowodowało, że czasami wybierasz teren zamiast szosy?

Zaczęło się rok temu gdy zostałem zaproszony na Uphill na Magurkę w Wilkowicach i stwierdziłem, że to fajna zabawa przy tego typu wyścigach. Rower MTB – nawet jak ścigałem się zawodowo, zawsze w zimie był częścią moich treningów, lubiłem jeździć na Szyndzielnię, Klimczok i kręcić się po beskidzkich szlakach. 

Czy Twoim zdaniem wplatanie treningów w terenie na MTB może pozytywnie wpłynąć na podniesienie poziomu sportowego i lepsze wyniki w kolarstwie szosowym?

Według mnie tak. Na rowerze MTB podczas jazdy w terenie trenujemy  technikę, która to może później przydać się na szosie. Warto też dodać, że w lesie ogólnie jest też cieplej i przy niskich temperaturach mamy możliwość przeprowadzenia treningu.


 Stożek zdobywałeś na Trek Supercaliber. Jak wrażenia z jazdy?

Tak, w wyścigu startowałem na Trek Supercaliber i wrażenia z jazdy są super. Bardzo wygodny rower i bardzo mi odpowiada. Na stromych odcinkach trasy wyścigu rower dawał rady i nie było problemów z trakcją. Amortyzatory  miałem zablokowanie podczas podjazdu ale na powrót w dół już były odblokowane i na zjeździe można było już sobie pozwolić na szybki zjazd. 

Z pewnością miałeś okazję przetestować tę maszynę na licznych trasach. Co w tym rowerze najbardziej Ci się podoba? 

Miałem przez kilka miesięcy topowy model Supercalibra na testach. Rower bardzo lekki. Bardzo komfortowy podczas jazdy po górskich szlakach. Na kolejny rok również zamówiłem do testów Trek Supercaliber i mam zamiar wystartować w kilku Uphillach. 

Supercaliber

I na koniec, Przemku, jakie jest Twoje ulubione wspomnienie związane z kolarstwem?

Hmmm. Trochę lat spędziłem w zawodowym peletonie i tych wspomnień jest bardzo dużo. Jak mam wybrać to myślę, że etap na Vuelcie i 6 miejsce w generalce na Giro będąc pomocnikiem Michele Scarponiego.

Dziękuję Przemku za rozmowę i do zobaczenia na trasach 🙂

Zdjęcia – organizator Uphill Stożek

Dołącz do dyskusji