W ostatnim czasie miałam przyjemność jeździć na Domane SL nowej generacji. Testowałam ją na ponad 100 km wycieczkach po górach i robiłam na niej treningi tempowe po płaskich, nierównych asfaltach, atakowałam podjazdy i zjazdy po kostce brukowej, oraz sprawdzałam jej możliwości na moich ulubionych odcinkach specjalnych na czas: zarówno na podjazdach o różnorodnym nachyleniu i oczywiście na najbardziej krętych i stromych zjazdach, jakie mam w okolicy.

Trek Domane SL 6, Rower szosowy, szosa, Domane SL
Trek Domane SL 6
Mocna rama i geometria umożliwiająca bardziej wyprostowaną sylwetkę, szersze opony, system IsoSpeed dają gwarancję wyjątkowego komfortu.”

Komfort i kontrola.
To, że Domane jest najwygodniejszym rowerem szosowym, nie podlega dyskusji, widać to na pierwszy rzut oka. Mocna rama i geometria umożliwiająca bardziej wyprostowaną sylwetkę, szersze opony, system IsoSpeed dają gwarancję wyjątkowego komfortu. Natomiast hamulce tarczowe zapewniają bezpieczne hamowanie w każdych warunkach.
W chwili, gdy usiadłam po raz pierwszy na Domane i wyruszyłam w trasę, doznałam objawienia. Nie sądziłam, że jazda na szosie może być tak stabilna, pełna kontroli, płynna i komfortowa. Już wiedziałam, że na długie wycieczki ten rower jest wręcz idealny…IsoSpeed pochłania nierówności, pozycja na rowerze nie męczy mięśni pleców.

Odczucia na trasie.
Na płaskich odcinkach, jazda w dolnym chwycie jest bardzo wygodna i efektywna. Rower fajnie nabiera prędkości i na nierównych asfaltach utrzymuje się ją o wiele łatwiej niż na innych rowerach szosowych. Aczkolwiek o wiele bardziej doceniłam Domane na podjazdach i zjazdach. Na długich wspinaczkach podniesiona główka sprawia, że o wiele łatwiej i naturalniej odciążasz obręcz barkową, core jest mocny i cała siła idzie w nogi! Co przekłada się na to, że podjeżdżasz płynnie i efektywnie nie marnując energii na utrzymanie prawidłowej sylwetki i tłumienie drgań. Na stromych podjazdach, na których musiałam wstać, z siodła byłam zaskoczona jak łatwo się „depta” na tym rowerze i jak dobrze się to przekłada na tempo pokonania odcinka.

Test Domane SL6
Trek Domane SL 6

„IsoSpeed tłumi drgania, dzięki czemu jest o wiele przyjemniej i pewniej, na odcinkach po kostce brukowej dalej możesz jechać naprawdę szybko”


Czas na zjazdy, rower trzyma się naprawdę dobrze, IsoSpeed tłumi drgania, dzięki czemu jest o wiele przyjemniej i pewniej, na odcinkach po kostce brukowej dalej możesz jechać naprawdę szybko i wciąż czujesz się komfortowo i bezpiecznie. Szczerze byłam zaskoczona, tym jak ten rower zachowuje się w zakrętach, zwłaszcza ostrych i na dużej prędkości — chciałabym zaznaczyć, że normalnie boję się szybszej jazdy w dół na szosie, ale Domane wzbudziło we mnie zaufanie i w końcu poczułam się pewnie na zjeździe i czerpałam przyjemność na serpentynach, bijąc własne rekordy przy zachowaniu bezpieczeństwa.

Wygląd i funkcjonalność.
W dodatku Domane jest po prostu śliczna i funkcjonalna. Kształt ramy podkreślony odpowiednim malowaniem przyciąga wzrok. Przemyślane prowadzenie linek nie tylko umożliwia szybką zmianę przełożeń i niemal eliminuje tarcie ale dodatkowo rower wygląda zdecydowanie zgrabniej i jest bardziej aerodynamiczny. Osobiście jestem fanką również systemu Blendr na lampki, schowka w ramie pod koszykiem na narzędzia (w końcu koniec z wożeniem wszystkiego po kieszeniach i w torebkach podsiodłowych), dodatkowo więcej miejsca na szersze oponki lub błotniki sprawiają, że ten rower jest genialnym rozwiązaniem na cały rok! A nie tylko na słoneczne, ciepłe dni.

Test Domane SL6
Trek Domane SL 6

„Najlepszy wybór na długie i wymagające trasy.”

Ostatnio zostałam zapytana jaki jest mój ulubiony rower… szczerze nie mam. Jestem uzależniona od wielu odmian kolarstwa i mam kilka rowerów by móc w pełni czerpać garściami z mojej pasji ale…


Gdybym miała wybrać tylko jeden rower byłby to Trek Domane.
Dlaczego?
Możesz zrobić na nim naprawde dużo, w każdych warunkach. Nie przejmujesz się czy masz idealnie gładki asfalt, pojedziesz tym rowerem w komforcie naprawdę długo i daleko dzięki czemu wycieczki rowerowe po szosowych bezdrożach są mega przyjemne, a nawet jak się trochę zgubisz i wjedziesz na lekki szuter to też da radę bez przebitej dętki po 200m. Zrobisz na tym rowerze z powodzeniem trening specjalistyczny na odcinkach płaskich i na podjazdach. Ba! Nawet możesz się na nim ścigać, a im dłuższy i bardziej wymagający wyścig tym bardziej zyskujesz wybierając Domane. 

Dołącz do dyskusji