Zakładam, że jeśli szukasz rozwiązań na treningi zimowe, to nie zapadasz w sen zimowy niczym misiek.
Osoby trenujące zimą możemy podzielić na dwie duże grupy:

Niepoprawni romantycy 🙂

Zakochani w rowerze i jeżdżą cały rok, w słońcu, w deszczu, śniegu, po ciemku… lub na trenażerze, bez znaczenia ważne, że na rowerze. Zazwyczaj takie osoby zwyczajnie nie mają potrzeby, nie przepadają za innymi sportami. Rower im w zupełności wystarcza. Należysz do tej grupy? Co możesz zrobić, by trening był efektywny i bezpieczny?
Jeśli Twoim środowiskiem jest szosa. A kolarka to rower idealny?
W warunkach ekstremalnych, kiedy na drogach jest ślisko, temperatura mocno spadła poniżej zera. Wykonywanie treningu na zewnątrz nie jest dobrym pomysłem. Jest niebezpiecznie, mało efektywnie. Niepotrzebnie kusisz los.
W takiej sytuacji wybrałabym, jeśli warunki pozwalają, rower MTB, ewentualnie przełajowy. Nie musisz, od razu jechać na nie wiadomo jakie trasy. Na góralu masz większą kontrolę, jedziesz też wolniej, więc lepiej znosisz niskie temperatury. 
Możesz również wybrać trenażer, tutaj przydaje się pomysłowy trener, który ułoży trening tak, byś się nie zanudził. Pomocne są również aplikacje typu ZWIFT dzięki, którym kręcenie w domu jest mniej monotonne. 
Trzecią opcją są zorganizowane zajęcia Indoor Cycling na siłowni. Grupa i trener sprawiają, że trening mija szybko, a Ty zrobiłeś robotę.

foto Oliwia Kamińska

Jeśli już zdecydowałeś się trenować na zewnątrz, to musisz pamiętać o kilku rzeczach.


Odpowiednia odzież! 
Troszkę już o tym wspominałam w poprzednich wpisach, a szczegółowe opisy każdego produktu znajdziesz na stronie. 
Pamiętamy o dobrej warstwie termicznej, wierz mi, bez tego zimą się nie obejdzie. Warstwa ocieplająca typu softshel, następnie warstwa izolacyjna chroniąca przed wodą i wiatrem. Dostępne są również produkty wielofunkcyjne. Jednak w przypadku zmiennej pogody warto ubierać się na cebulkę. Warto zakładać jasne, bardziej widoczne kolory.
Buty zimowe lub letnie z naprawdę dobrymi ochraniaczami. Porządne rękawiczki i koniecznie ochrona głowy, mam na myśli czapki, bandany, kominiarki, kask chyba jest oczywisty. 🙂

Oświetlenie.
Moim zdaniem na drogach powinniście się świecić 24/dobę. A zimą w szczególności, widoczność jest gorsza, a kierowcy potrzebują więcej czasu na reakcję. 

Błotniki.
Zdecydowanie warto chronić się przed wodą, błotem i zwiększyć komfort jazdy.

Odpowiednie opony.
Na łysej oponie daleko nie zajedziesz. Wybierz mieszankę i bieżnik na trudniejsze warunki. Zadbaj o lepszą przyczepność. 

Jedzonko i picie.
Płyny najlepiej w termicznym bidonie, dłużej utrzyma temperaturę i nie zamarznie. Jedzonko koniecznie łatwe do rozpakowania. Zimą tracimy więcej energii na utrzymanie temperatury ciała, więc zapasów nie może zabraknąć.

foto Robert Kosakowski

Grupa nr 2. Poszukiwacze przygód.

Zimą, jeśli się da, to dalej kręcisz na rowerze. W warunkach gorszej pogody szukasz innych alternatyw? Które dyscypliny są przydatne w treningu kolarskim? Na razie mała zajawka.

Bieganie – Doskonale przygotuje Cię wydolnościowo. Wzmocni mięśnie nóg w inny sposób niż rower. Jest też najtańszą formą zastępczą i najłatwiej dostępną. Wkładasz buty i biegniesz.

Narty biegowe, skitour — Biegówki będą fajną opcją dla ludzi lubiących przygotowane trasy o bardziej płaskim profilu. Ski tour to przygoda, góry, podejścia i fun na zjazdach. Obie formy nie tylko przygotują wydolnościowo, ale również korzystnie wpłyną na mięśnie nóg i kończyn górnych.

Pływanie — niesamowicie wpływa na wydolność, bardziej niż wszystkie inne dyscypliny pozytywnie wpływa na zwiększenie VO2Max (utrudnione warunki oddychania) oraz poprawia zdolności oddechowe. Dodatkowo pozytywnie wpływa na ogłónorozwojową sprawność, angażuje mięśnie całego ciała i rozluźnia. Wskazane zwłaszcza, jeśli masz problemy z kręgosłupem.

Siłownia, Cross Fit itd. – treningi siłowe, stabilizacyjne, mieszane na siłowni czy w domu Zwiększają siłę i wytrzymałość mięśni, pomaga Ci wzmocnić słabsze partie np. po kontuzji, wyrównują zaburzenia równowagi siły mięśniowej, zmniejszają ryzyko kontuzji.

Oczywiście inne aktywności również mogą wpłynąć pozytywnie. Zawsze bodźcowanie naszego organizmu, ruch, aktywność będą podtrzymywać naszą sprawność. 

Pamiętajmy też, że bez roweru, nie pojedziesz. 

Komentarze nie dostępne