Mogłoby się wydawać, że każdy z nas wie jak umyć rower, w końcu co może być w tym trudnego? Mimo to zdarza się, że „umyty” rower dalej jest lekko brudny, albo trzeszczy czy piszczy. W ekstremalnych przypadkach przez niewłaściwe czyszczenie i dobór środków myjących może dojść do uszkodzenia czy odbarwienia niektórych elementów roweru.

Janek i Krzysiek wprowadzą nas w prawidłową Konserwację roweru, tak by służył Ci, jak najdłużej. Powiedzą, na co należy zwrócić uwagę, jakich używać środków i czego nie robić.

Mycie

Do umycia roweru wystarczy wiaderko z wodą, płyn no mycia np. Bike Wash Bontrager, jeśli nie masz to da radę również woda wymieszana z Ludwikiem lub innym płynem odtłuszczającym. Do mycia napędu przydają się specjalne akcesoria do mycia napędu oraz dedykowane odtłuszczacze do napędu, zamiennie można stosować benzyny ekstrakcyjnej/środki do mycia felg – ważne by nie użyć tych środków na amortyzatorach raczej stosować je tylko do napędu, można też zdjąć łańcuch i zanurzyć go w benzynie. Następnie należy osuszyć rower, najlepiej sprzężonym powietrzem, ale dobrze się sprawdzi też szmatka z mikrofibry i zapewnienie mu dobrych warunków do schnięcia – ciepło. Ważne, by do napędu używać osobnych szczotek i ścierek.

Konserwacja

Po osuszeniu całego roweru należy posmarować łańcuch smarem do łańcucha, po kilku minutach od nałożenia należy zdjąć nadmiar smaru szmatką. Na dokładną konserwację należy regularnie oddawać rower do serwisu, dzięki temu łożyska i amortyzatory będą służyły Ci na dłużej.

Warto przy myciu i podstawowej konserwacji sprawdzić stan zużycia klocków hamulcowych, jeśli dysponujesz kluczem dynamometrycznym, możesz również sprawdzić, czy twoje śrubki od mostka, kierownicy i sztycy się nie poluzowały. Pamiętajmy by, jednak nie robić czegoś, o czym nie mamy pojęcia 🙂 Czasami chcemy dobrze, a finalnie ręce opadają.

Dołącz do dyskusji