Nie będę ukrywał, że o Flat Out wkładkach do opon polskiej produkcji usłyszałem jakiś czas temu, tym milsze było moje zaskoczenie gdy wbiłem na kawę do Trek Bielsko-Biała i zobaczyłem je u nich na półce.

Co więcej!

Marcin zaproponował mi założenie ich na testy – jak sam powiedział, tydzień we Włoszech (relacja tutaj) powie nam o nich wszystko. Istotny jest także fakt, że mam wysoko rozwiniętą umiejętność psucia (czyt. przebijania) opon, co miało tylko dodać pikanterii testom.

Wkładki do opon? A co to?

Najprościej mówiąc jest to dodatkowa warstwa materiału (najczęściej w formie pianki) pomiędzy oponą a obręczą. Mająca na celu tłumić uderzenie przy dobiciu – eliminując możliwość rozcięcia gumy. Innym rozwiązaniem jest system „opona w oponie” jak np. Schwalbe ProCore gdzie funkcję wkładki pełni specjalna opona z dętką, którą pompujemy do wysokiego ciśnienia – rozwiązanie to nie jest jednak w zupełności bezobsługowe. Temu też wkładki cieszą się dużo większą popularnością. Warto zaznaczyć, że dotychczas na runku był CushCore słynący ze swojej niezawodności i wiele innych wkładek które reprezentowały podobny poziom…

Jak na tym tle wypada Flat Out? Wszystkiego dowiedziecie się poniżej.

Flat Out
Profil w kształcie litery U oraz kanały mające ułatwiać przepływ uszczelniacza
Flat Out -waga
Komplet wkładek (ok 190g) waży mniej niż jeden CushCore, czy to dobra wróżba?

Zestaw testowy

Osobiście od lat jeżdżę na oponach Maxxis – od ubiegłego sezonu sięgam po ścianki w wersji DD (double down) oraz w przypadku tylnego koła zakładam wkładkę. Dlaczego tak skoro DD to już pancerna opona? Niestety pomimo niskiej wagi jeżdżę ciężko i bardzo łatwo zawsze łapałem kapcie. Taki zestaw gwarantuje mi spokój na cały sezon, a przynajmniej do czasu zajechania opony. Ponadto zawsze to dodatkowa ochrona dla karbonowej obręczy, co prawda Bontrager ma crash replacement, ale wolałbym go nie testować będąc 1500km od domu…

Żeby wiarygodnie przetestować wkładkę Flat Out uznałem, że zasadne będzie założenie nowej opony. W końcu testy to testy, a chciałem przedstawić wiarygodny wynik!

Flat Out zestaw testowy
Opona Maxxis Aggressor w wersji DD ; wkładka Flat Out; karbonowa obręcz Bontrager Line Pro 30 – zestaw niezniszczalny?

Montaż

W pudełku znajdziemy dwie wkładki oraz komplet naklejek. Producent nie dostarcza dedykowanego wentyla – profil wkładki umożliwia stosowanie standardowych rozwiązań.

Montaż – bez większych zaskoczeń. Osobiście postępowałem zgodnie z następującą procedurą i się sprawdziło:

  1. Założyłem jeden rant opony
  2. Włożyłem wkładkę i ułożyłem na obręczy
  3. Założyłem drugą stronę opony – przy końcu posiłkowałem się łyżkami do opon
  4. Wlałem mleko przez wentyl – pomimo specjalnego rantu w wkładce, polecam wlewać mleko przed założeniem opony do końca.
  5. Pompowanie
  6. Naklejenie naklejki 😉

Opona wskoczyła z łatwością, naturalnie najpierw napompowałem ja do wyższego ciśnienia aby się ułożyła na obręczy. Następnie, po rozprowadzaniu mleka w oponie spuściłem do 25psi (ok 1.7 bar) – sprawdzonego dla mnie ciśnienia z tyłu. Wiem, to nie jakieś super niskie ciśnienie – niemniej mnie się na takim jeździ dobrze i co mi zrobisz?

Flat Out montaż
Można zakładać drugą stronę opony
Flat Out uszczelniacz
Polecam wlać mleko przed założeniem opony do końca

Poligon testowy

Korzystając z okazji, że mieliśmy spędzić tydzień w Finale Ligure nie można było sobie wyobrazić bardziej wymagających warunków na testy. Wszechobecne kamienie musiały dać jednoznaczną odpowiedź – dobre to czy nie?!

Flat Out poligon testowy
Rozglądamy się który kamień wyjaśni zestaw testowy…

Nie będę ukrywał, wielokrotnie na wyjeździe usłyszałem charakterystyczny brzdęk, co więcej pierwsze kilka razy odruchowo naciskałem na hamulec aby zweryfikować czy jeszcze mam powietrze w kole, ku mojemu zaskoczeniu wszystko grało. Nabrałem pewności, że wkładka dogaduje się z oponą i nie mam się o co martwić, dlatego też kolejne strzały z okolic koła nie powodowały wytracania prędkości. Moim zdaniem dokładnie o to chodzi – czerpać radość z jazdy, a nie martwić się, że za chwilę przetnę oponę i będę musiał kombinować z naprawą lub wymianą.

Wnioski

Może zamiast pisać pokażę wam porównanie do alternatywnej wkładki dostępnej na rynku, której używałem w ubiegłym sezonie. Jeździłem na niej lokalnie (Bielsko Biała) przez dwa tygodnie i złapałem kapcia (na oponie DD), zdjęcia zrobiłem podczas wymiany opony.

konkurencja
Wkładka rozwarstwia się i ma kilka dziur na wylot
konkurencja 1
Kolejne diury przelotowe…

Dla porównania Flat Out po tygodniu w Finale…

Flat Out wnioski
Brak śladów na zewnętrznej części
Flat Out wnioski
Kilka minimalnych „wgłębień” od strony obręczy

Niczego nie sugeruje – sami wyciągnijcie wnioski!


Została jeszcze kwestia picia mleka. Jest to porowaty materiał więc nie unikniemy tego zjawiska, ciężko określić mi czy wkładka chłonie dużo mleka czy nie. Subiektywnie uważam, że jest w normie. Inne wkładki po rozcięciu robiły się jak gąbka – tutaj tego nie zauważyłem. Wlałem ok. 100ml uszczelniacza po powrocie w oponie było jeszcze ok. 60ml przy czym część uległa zbryleniu…

Flat Out picie mleka
Zapewne pierwsze „zalanie” pochłonie najwięcej mleka
Flat Out kulka z mleka
Zsiadłe mleko w oponie…
waga nasaczona wkladka
Waga wzrosła o ok. 50g względem suchej wkładki

Sugeruję po założeniu suchej wkładki zajrzeć do opony po jakimś czasie celem uzupełniania wypitego mleka. Podejrzewam, że pierwszy raz jest najgorszy – później ubytek uszczelniacza będzie mniejszy. „Brylenie” to raczej klasyka przy stosowaniu wkładek, do końca nie wiem czemu tak się dzieje, być może inny typ uszczelniacza będzie mniej podatny na to zjawisko…

Nie zauważyłem większego wpływ na to jak pracuje sama opona z wkładką w środku. Kilka czynników może mieć tu znaczenie, od dłuższego czasu zawsze mam wkładkę w tylnej oponie, na starcie użyłem opon których ścianki boczne są grubsze, jeździłem w terenie zupełnie innym niż ten na co dzień, jako człowiek jeżdżący amatorsko chyba nie jestem aż tak wyczulony na takie czynniki…

Flat Out dla kogo?

Moim zdaniem dla każdej osoby pragnącej cieszyć się z jazdy i dodatkowo zabezpieczyć swoje obręcze i opony. Wkładka na pewno uchroni Was w wielu sytuacjach gdy opona dobije do obręczy o czym sam się przekonałem. Naturalnie zupełnie nie wyeliminujecie przebić, ale w skrajnych sytuacjach będziecie w stanie zjechać bez powietrza na samej wkładce. Istotny jest fakt, że przy dobiciu wkładka nie przecina się i nie rozwarstwia – wielokrotnie widziałem ludzi wysypujących resztki swojej wkładki z opony.

Pytanie najważniejsze czy jest ona alternatywą dla CushCore?

Moim zdaniem nie, ale też nigdy nie miała być. Po prostu idealnie wypełnia lukę na rynku lżejszych wkładek oferując dobry jakościowo produkt w rozsądnej cenie*, wyprodukowany od A do Z w Polsce!

*sugerowana cena detaliczna 299pln za komplet wkładek; możliwy jest zakup jednej sztuki

Komentarze nie dostępne